Mówienie o Tim
October 15, 2022Ten post jest złożony pod:
Najważniejsze informacje o stronie głównej,
Wywiady i kolumny
KC Carlson
Kolumna KC autorstwa KC Carlson
Zdjęcie Tim O’Shea z jego profilu na Twitterze
Mój dobry kumpel Tim O’Shea zmarł, po bardzo długiej chorobie, a wiadomości zaczęły rozprzestrzeniać się na początku tego tygodnia. Tego dnia miałem dziwne uczucie, nawet zanim Johanna powiedziała mi w niedzielę, że zmarł wcześniej w weekend.
Tim był znaczącą częścią kilku grupowych blogów komiksowych, z epoki, która już sięga. Jego wywiady były najbardziej znane z jego pisania, a „rozmowa z Timem” była dobrze uznana za wykroczenie poza normalny materiał reklamowy.
Johanna poznała Tima najpierw online, a ona zdała sobie sprawę, że muszę go poznać, a ona upewniła się, że tak się stało. Nie pamiętam dokładnej sytuacji, ale dla prostoty powiedzmy, że Tim i ja spotkaliśmy się na zawsze wybitnej konwencji bohaterów w Charlotte, NC, wyprodukowanej przez niestrudzoną perkusję Sheldon Heroes nie jest trudna do znalezienia sklepów detalicznych. Nie pamiętam wiele o tym pierwszym spotkaniu, ponieważ prawdopodobnie byłem na mojej 50. lub 60. konwencji komiksów w tym momencie (po latach udania się do nich reprezentującej dystrybucję Capital City, Westfield Comics lub DC Comics). We wczesnych latach DC zwykle kończyłem się na 2 lub 3 pokazy miesięcznie w okresie letnim, ponieważ DC zdał sobie sprawę, że mogę równie dobrze komunikować się z fanami komiksów, jak i profesjonalistami branżowymi. I, cholera, ludzie po prostu mnie lubili z jakiegoś dziwnego powodu. Ale w tym momencie męczyłem je, szczególnie straszne pokazy czarodzieja.
Nie możesz zatrzymać rytmu
Po normalnym mówieniu o komiksach, w pewnym momencie Tim zaczął mówić o muzyce. Wiedziałem, gdzie był niesamowity sklep z płytami/płytami CD (manifest dysk), miejsce, w którym byłem zaskoczony ich zapasami i wyborem. Prawie zawsze wyszedłem stamtąd z 5 lub 6 (lub tyle samo jak 10) płyt CD na co roku – niektóre z nich nigdy nie wiedziałem. Przejechałem go tam i cieszyłem się, że robi to samo. To stało się regularną częścią naszej podróży Charlotte, kiedy oboje byliśmy na wystawie. Zazwyczaj spędziliśmy tam godziny.
Manifest Discs
Po raz pierwszy dostał o wiele więcej niż ja (dostałem też dużo podczas mojej pierwszej wizyty). Od tego momentu oboje robiliśmy skorzystanie z serialu co roku przez kilka godzin na zakupy CD. Następnie wybraliśmy Johannę i partner Tima Ellen (i czasami ich syn, Colin) i jedliśmy wspaniały cichy obiad gdzieś daleko od konwencji. (To jest konwencja 101: Potrzebujesz kilku godzin spokoju od szaleństwa każdego dnia na konwencji komiksowej.) Następnie wrócimy do Westin, a panie (i dziecko) odpłynęły do łóżka po ciszy, może cichej Pij, gdybyśmy jeszcze tego nie zrobili w restauracji.
Jakie są konwencje, jeśli nie głupota?
Bar w Westin
Tim i ja dopiero zaczęliśmy na bardzo długą noc. Zwykle spływaliśmy gdzieś w holu, w pobliżu baru, i wkrótce było ich trzy do sześciu „ploppers” (wymagające przeniesienia mebli). Po pewnym momencie Tim wstał i wędrował – zawsze miał ludzi, z którymi musiał zostać złapany. Usiadłem i „trzymałem” sofę, na której byłem, witając każdego, kto chciał do mnie dołączyć-często najlepszych nieznajomych (i osób niebędących komorami). Zwykle ta rozmowa zamieniła się w „co do cholery się tu dzieje?” I oczywiście zrobiłem rzeczy, wskazując na ludzi po drugiej stronie pokoju i kłamie: „To Adam Hughes. Odrestaurował zwoje Morza Martwego. ” Lub „To Karen Berger. Rozmawia rzadkie wiewiórki na swoim podwórku. ” Lub „To Paul Levitz. Jest właścicielem rezydencji i jachtu. ”
Tim w końcu wróci – a potem przyszła nasza kolej na rozmowę. Oboje wolelibyśmy nie przeszkadzać, że zawstydzająco pijany komiks (ponieważ był już bardzo późny wieczór), więc zwykle znaleźliśmy cichsze miejsce na rozmowę. W Westin było kilka wspaniałych miejsc, w których można się ukryć przez godzinę lub dwie. Gdyby było rozgrzewane, hotel dziedzińca miał fontannę, w której można by usiąść – przynajmniej przez chwilę, aż zrobiło się zbyt zimno lub zbyt głośno z pijaków, próbując znaleźć miejsce do pływania. (Ach, mogłem opowiedzieć historie…) Na drugim piętrze było też „ukryty” salon, który wychodziła na fontannę, która była świetnym cichym miejscem. (Inni też tak myśleli, gdy od czasu do czasu spotykaliśmy ludzi, którzy starają się o swoje ubrania.) Ale podczas podróży, w których Tim był bez Ellen, zwykle chwytaliśmy napoje gazowane i rozmawialiśmy do wszystkich godzin w jego pokoju. Nie sądzę, że kiedykolwiek wróciłem do mojego pokoju do około 4 rano. (Redaktor Kid Roger Ash może za to poręczyć – towarzyszył nam w jednej z tych późnych dyskusji w nocy).
Jak yak yak…
Zawsze zaczęliśmy mówić o komiksach; który robił głupie rzeczy i który był pieprzony przez swoją firmę i inne takie zabawne rzeczy. Ale w końcu zawsze przechodziliśmy na rozmowę o muzyce – artystom myOdkryty w poprzednim roku, który nagrywał wspaniałe rzeczy i który w tym roku wydał kiepską płytę. Głównym celem tego wszystkiego było przedstawienie się nawzajem „tajnych” niesamowitych rzeczy, których nigdy nie słyszałeś w radiu. Nigdy nie przegraliśmy rozmowy o nowych artystach. Uczyłem Tima o Power Pop i nie zamykałem się na to. Wyjaśnił mi magię wielu współczesnych korzeni muzyki, zwłaszcza rockowych rzeczy. Mogliśmy rozmawiać o muzyce przez wiele dni, gdybyśmy mieli czas.
Nie sądzę, żeby Tim kiedykolwiek wiedział, ale był dużą częścią tego, dlaczego wciąż chodziłem na konwencje komiksowe, biorąc pod uwagę, że Johanna i ja opuściliśmy DC Comics w 1997 roku. To masywny szum historii-właściwie dwie historie, a nawet jedna nie moja-więc może nie). Chociaż zwykle stałem się obojętny na komiksy w tych latach po DC, zdałem sobie sprawę, że nadal uwielbiam chodzić do do pokazuje i po prostu spotykać się z przyjaciółmi. Zawsze było wielu ludzi, z którymi można zjeść obiad i zawsze nowe historie do opowiedzenia i tajemnic. A Tim zawsze był moim ulubionym „kradzieży” przez kilka godzin.
Late Night Telefon-Atons
Nawet po tym, jak „przeszedłem” po zwykłej konwencji, Tim i ja wciąż rozmawialiśmy często. Zaczęliśmy od e -maila: „Zadzwoń dziś wieczorem?” Tim błagał do późna (prawdopodobnie po tym, jak Ellen i jego dziecko spali). Więc nawet wtedy nasze połączenia były nocne – często po północy. Nie miałem nic przeciwko. Im jestem starszy, tym mniej snu potrzebuję, a gdybym nie rozmawiał z kumplami we wczesnych godzinach, słuchałbym muzyki przy biurku w ciemności – starając się uśpić.
Później Tim powiedział mi, że zachoruje. Nie musiał… Słyszałem to w jego głosie. Nigdy tego nie poruszyłem, chyba że chciał o tym porozmawiać. Ale głównie nie zrobił tego – zwykle dlatego, że o wiele ważniejsze było opowiedzieć o nowym „stareniu” albumu lub artysty, który właśnie odkrył. Albo to, co nadal chciał zrobić.
Następnie połączenia i kontakt właśnie się zatrzymały. Słyszałem, że był w hospicjum. (Być może o wiele więcej niż raz… wygląda na to, że trzymał się przez jakiś czas, ale w rzeczywistości nie miałem pojęcia, co się dzieje i nie czułem, że to czas na wtargnięcie ode mnie.) Słyszałem Gdzieś głównym celem Tima było trzymanie się wystarczająco długo, aby zobaczyć jego ukończenie dla dzieci. Jestem prawie pewien, że jeśli to ukończenie jeszcze się nie wydarzyło, Tim i tak tam będzie, ze względu na gigantyczną obecność, jaką był Tim O’Shea (i jest) i wszyscy w tym pokoju będą to wiedzieć.
Mądrość Warrena Zevona
Gdybym musiał zgadnąć, Tim już próbuje utworzyć wywiad ze swoim bohaterem, Warrenem Zevonem. Oboje mieli ze sobą wiele wspólnego, w tym, jak oboje dodali do tego świata – a zwłaszcza w sposób, w jaki oboje pozostawili to znacznie lepsze miejsce. Chciałbym móc usiąść w niektórych z tych późnych dyskusji…
Happy Trails, Amigo. Wszyscy już za tobą tęsknimy!
___________________________
KC Carlson ma coś w oku…
Westfield Comics nie ponosi odpowiedzialności za głupie rzeczy, które mówi KC. Zwłaszcza to, co naprawdę cię zirytowało. Z przyjemnością w każdej kanapce.